Im bliżej wyborów tym szybciej spadają maski różnym tworom powstałym w myśl zasady „PiS nie może rządzić”.
/Paweł Kukiz nie wykluczył koalicji ze Zjednoczoną Lewicą/.
Jeszcze niedawno różne tzw. sondażownie, które w każdym normalnym kraju miałyby Prokuraturę na karku i liczne zarzuty ( CBOS przekroczył już dawno wszelkie granice śmieszności i znamion przestępstwa..) publikowały wyniki dla uspokojenia wnerwionej publiki. Dla zmyłki oczywista. Ale już tylko miesiąc do wyborów więc trzeba włączyć „drugi” bieg. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pojawiają się coraz częściej publikacje o minimalizowanej przewadze PiS nad PO i oczywiście rosnącym poparciu dla do niedawna zupełnie niszowych tworów. Po co? Ano z prostego powodu.
Jeśli mamy do czynienia z tak wyraźną polaryzacją sceny politycznej na dwa obozy to koniecznością staje się pokazanie durnemu elektoratowi, innych możliwości w myśl zasady „ jest na kogo głosować”
I w myśl tej zasady od trzech tygodni jesteśmy epatowani wynikami pod tytułem „do Sejmu wejdą poza PiS i PO jeszcze…”
I to jest bardzo istotne dla obrońców obecnego zgniłego układu. Im więcej bowiem pojawi się alternatyw tym większa szansa dla obecnej zgnilizny na utrzymanie władzy i dalszej degrengolady polskiej tożsamości. Napisałem polskiej tożsamości ponieważ po tym co wyprawiały nasze panie kochane w czasie głosowania nad rozdzielaniem imigrantów ( żadnych uchodźców tylko imigrantów ) chyba już tylko wyjątkowo odporni na wiedzę i bezkrytyczni mogą gromko zawołać „Sukces!”.
Dziś Kanclerz Niemiec Angela Merkel opowiedziała się w Bundestagu za ustanowieniem stałego systemu regulującego "uczciwy rozdział" uchodźców między poszczególne kraje UE. Jej zdaniem decyzja o podziale 120 tys. uciekinierów była pierwszym krokiem. - Jestem głęboko przekonana, że Europa potrzebuje nie tyle punktowej relokacji, co raczej wprowadzenia stałego systemu uczciwego rozdziału uchodźców pomiędzy kraje członkowskie - powiedziała Merkel w oświadczeniu swego rządu w parlamencie po środowym spotkaniu na szczycie przywódców UE. (http://www.tvn24.pl)
Żeby można było przeprowadzić do końca tą operację utrzymania dotychczasowej linii zależności potrzeba w Polsce rządu nie jakichś Dudów czy Szydło tylko dalszej kontynuacji naklęczkowego poddaństwa wielkim Niemcom. Dlatego uruchamia się już wszystkie możliwe instrumenty mogące do tego doprowadzić. Najbliższe 4 tygodnie to będzie jazgot jakiego jeszcze nie widzieliśmy i nie słyszeliśmy. Prezydent Duda i PiS za postawienie przecinka nie w tym miejscu, gdzie się powinno będą rozstrzeliwani przez 24 godziny, całą dobę.
Zwłaszcza, że temat imigrantów (żadnych tam uchodźców) , każdego dnia będzie dostarczał paliwa. A polskie sondażownie będą nas teraz epatować niemal co dzień kolejnymi wrzutkami, z których będzie wynikać, że różnica między PiS i PO jest niemal żadna ale za to rośnie rola pozostałych tworów, które według nich wejdą do Sejmu. To wszystko tylko po by zagospodarować „młodych, wkurzonych” od Kukiza i tych wszystkich, którzy się wahają. Tak jak napisałem powyżej…”Wszyscy przeciw PiS”…
I w tym amoku muzułmańskiej inwazji znikną jak kamfora tematy, które po cichu i bez rozgłosu będzie można przeprowadzać nie licząc się zupełnie z tzw. opinią publiczną. Ot choćby to, że wali się nam na łeb na szyję górnictwo, że ponad 230 tysięcy gospodarstw zostało poszkodowanych przez suszę, że Gazoport nadal nie jest czynny, że zabiera się ponad 1,2 mln zł z pomocy dla repatriantów (Polaków..) by dać muzułmańskim imigrantom, (fragment listu do Kancelarii Premiera RP) :
- ”.. Słuchając zapewnień, że Polska jest gotowa przyjąć setki uchodźców-Muzułmanów, ubolewamy, że dla nas – katolików, potomków represjonowanych Polaków, dzieci i wnuków przymusem wywiezionych przez NKWD z Podola i terenów byłej II RP na Donbas polskich żołnierzy, nauczycieli, urzędników, nie ma miejsca w naszej historycznej Ojczyźnie. (...) My, Polacy z Mariupola, nie mamy wygórowanych wymagań, jesteśmy gotowi pracować społecznie za bezpieczny dach nad głową i sprzątać ulice w razie potrzeby na terenie naszej historycznej Ojczyzny”.
etc, etc..
A ponieważ oglądaczy YT czy czytelników portali takich jak salon24 jest ułamek to taka taktyka może się sprawdzić. To już dziś widać.. Dlatego wszystkim entuzjastom „25 października nastąpi zmiana” polecam kubeł zimnej wody…Bo przebudzenie może być bardzo bolesne..
Komentarze